- Doceniajmy to, co mamy. Spotykam się na mieście z sytuacjami, że kibice podchodzą do mnie i mówią "słabo". Słabo? Przecież jest świetnie - mówi Jacek Magiera po meczu Legia Warszawa - Śląsk Wrocław (0:0) w 29. kolejce Ekstraklasy.
Śląsk Wrocław jest jedną z drużyn walczących o mistrzostwo Polski. W niedzielnym hicie zremisował w Warszawie 0:0 z walczącą o awans do pucharów Legią po bezbarwnym spotkaniu. Trener Śląska Jacek Magiera jest jednak zadowolony z tego wyniku i dodatkowo nie podziela zdania niektórych kibiców.
- Wszyscy patrzymy na Śląsk przez pryzmat rundy jesiennej. Wysoko zawiesiliśmy sobie poprzeczkę. Tak na to patrzymy, nie do końca doceniając to, co zostało zrobione. Odbieramy rundę wiosenną jak coś złego. Ja mam odmienne zdanie. Oczywiście, że trzeba strzelać gole, by wygrywać, ale wiedzieliśmy, z kim graliśmy. Przyjechaliśmy do podrażnionego zespołu i wiedzieliśmy, że czeka nas trudne zadanie. Doceniajmy to, co mamy. Spotykam się na mieście z sytuacjami, że kibice podchodzą do mnie i mówią "słabo". Słabo? Przecież jest świetnie. Do końca sezonu będziemy walczyć o mistrzostwo Polski. To jest słabo? - powiedział Magiera, cytowany przez "Sportowe Fakty".
Śląsk w poprzednim sezonie bronił się przed spadkiem, ale w tym wygląda dużo lepiej. Przed przerwą zimową (po 19 kolejkach) był liderem z 41 pkt, miał trzy punkty przewagi nad drugą Jagiellonią Białystok. W rundzie wiosennej radzi sobie jednak bardzo słabo. W 10 meczach podopieczni Magiery zdobyli 10 pkt, co daje im... 17. miejsce w tabeli za 2024 r. (gorszy jest tylko Ruch Chorzów z 7 pkt).
Obecnie Śląsk ma 51 pkt i jest drugi - traci 4 pkt do Jagiellonii i ma tyle samo punktów co trzeci Lech. Miejsce w pucharach da na pewno tylko podium, a przewaga nad Górnikiem Zabrze wynosi 3 pkt, nad Legią i Pogonią Szczecin 4 pkt, a nad Rakowem Częstochowa 5 pkt.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-04-23T07:53:12Z dg43tfdfdgfd